Spadnie/wzrośnie?

Patrząc na indeksy trudno odnieść wrażenie, że sytuacja jest jasno wyklarowana. Na WIG20 popyt przy kluczowych wsparciach budzi się do roboty, przy kluczowych oporach Niedźwiedź wali Byka po pysku jak chce i tak przez cały maj. Ruchome wsparcia się podnoszą i robi się coraz ciaśniej na indeksie, a wszyscy pewnie by już chcieli uzyskać odpowiedź co dalej. Jak ma się kisić to lepsza promocja – więcej i taniej kupimy, jak rosnąć no to niech do diaska w końcu rośnie.
Wczoraj zagraliśmy chyba proroczo na tle choćby sąsiadów z Czech, czy Węgier, a Stany zmałpowały od nas kolejną z rzędu tą samą świecę.
Stany w podobnej sytuacji, skoro okazało się, że na S&P500 klin jest częścią kanału to i tak już dziś nerwowo się zrobiło i patrząc po wykresie na godzinę 18:34 wybicie dołem z niego, potem powrót, teraz zaś kombinują i nie znam ostatecznego wyniku na 22:00 ;)
Ciekawie również przedstawia się miedź, mimo zmajstrowania tydzień temu świecy młot popyt dość łatwo potrafi oddać pole. Wynika to pewnie z faktu, że jeśli głównym podciągającym cenę surowca są Chiny w związku ze swym programem stymulacyjnym to mają na pewno określoną ilość środków i też nie chcieliby przepłacać za surowiec, który kilka miesięcy temu był jeszcze o wiele tańszy. Musieliby się też obudzić inni gracze. Technicznie to surowiec bardzo lubi średnią 200 dniową, przykochał się w niej i nie chce za bardzo opuścić.
Czekamy, nudne się to naprawdę robi.